Postawa leżąca bez podpórki.

dejmien25

Witam. Za dwa tygodnie mam zawody z broni ostrej w postawie leżącej bez podpórki. Problem w tym że są to moje pierwsze zawody z tej pozycji i mam kłopoty z zajęciem dobrej postawy (dotychczas cały czas postawa stojąca) i mam kilka pytań do osób którzy strzelają dużo z takiej postawy.

- Jak koryguje się postawę gdy przestrzeliny źle się układają, np. na ostatnim treningu przestrzeliny mi się układały w prawym dolnym rogu tarczy, jak skorygować to postawą tak żeby nie dobierać punktu celowania bo to zawsze prowadzi do dużego rozrzutu.

- Czy ból w łokciach a po dłuższym czasie w nogach to normalka czy to skutek błędnej postawy czy może po dłuższych treningach ból zacznie powoli znikać? Na treningach już po 10 strzałach ból w rękach, łokciach powoduje okropne drgania ręki i skutkuje niecelnymi strzałami a na zawodach strzela się po 70 strzałów to około 1.5 godziny chyba mi tam ręka odpadnie.

pietro

1 postawą tego nie skorygujesz, możliwe że szapriesz spust
2 to normalka ja na strzelnicy loku raz strzelałem 2h
niby tam była karimata ale niewiele dała

a tak na marginesie to z czego strzelasz????

dejmien25

Strzelam z jednostrzałowego karabinka Anschutz, kal. 22lr.

To nie jest z spustem gdyż wszystkie strzały się tak układają. A te karabinki posiadają spust przyśpiesznikowy więc naprawdę trudno jest zerwać strzał.

pietro

więc może poproś o przestawienie dioptera
strzelałem z tego "cudaka" i zejebisty jest
a z przyśpiesznikiem różnie bywa bo czasem jest tak ustawiony że jest taki sam jak pierwsza pozycja spustu ale to tylko zależy od ustawienie.
a teraz ćwicz bo zawody niedługo Wink

ja w wakacje z mam zamiar wystartować ale w HWT z moją Cz-200